4-latek został w płonącym mieszkaniu. Dzięki reanimacji udało się go uratować. Potrzebna pomoc

2015-03-19 10:33:29(ost. akt: 2015-03-19 20:38:25)

Autor zdjęcia: Archiwum KPP w Braniewie

Dzięki szybkiej akcji strażaków i reanimacji udało się uratować 4-letniego chłopca, który został w płonącym mieszkaniu w Lipowinie (gmina Braniewo). Chłopca przetransportowano helikopterem do specjalistycznego szpitala w Gdyni. W pożarze dwie rodziny stracił swój cały dobytek. 13 osób zostało bez dachu nad głową.
Pożar wybuchł w czwartek (19.03.) po godz. 7.00. Na miejsce natychmiast wysłano patrol funkcjonariuszy, straż pożarną oraz pogotowie.


— Przez okno jednego z pomieszczeń wydobywał się ogień oraz dym — mówił st. kpt. Ireneusz Ścibiorek, oficer prasowy KP PSP w Braniewie. — Dziewięcioosobowa rodzina z sąsiedniego mieszkania zdążyła w porę uciec przed ogniem, jeszcze przed przybyciem strażaków. 



Tyle szczęścia nie miała 4 osobowa rodzina. W mieszkaniu, w którym wybuchł ogień, była matka z dzieckiem. Kobieta, dzięki pomocy sąsiadów, wyszła na zewnątrz. Nic jej się nie stało.
 
Nieprzytomnego 4-latka znaleźli w płonącym mieszkaniu strażacy. 


— Strażacy czołgając się wewnątrz mieszkania znaleźli leżącego, nieprzytomnego chłopca — mówi Ścibiorek. — Po wyniesieniu go na zewnątrz udzielili mu pomocy medycznej, a następnie przekazali 4-latka lekarzom Zespołu Ratownictwa Medycznego.


Dzięki szybkiej reanimacji udało się uratować życie chłopca. 


— U chłopca udało się przywrócić czynności życiowe — mówi Ścibiorek. — Na miejsce przybył z Olsztyna śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowe, który przetransportował nieprzytomnego 4-latka do specjalistycznego szpitala w Gdyni, zawierającego komorę hiperbaryczną.


Strażacy gasili pożar zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz budynku. W działaniach wykorzystano podnośnik hydrauliczny oraz przenośne drabiny pożarnicze. Strażacy gasili pożar w aparatach powietrznych. Temperatura w środku była tak wysoka, że ich hełmy częściowo się nadtopiły. Łącznie na miejsce pożaru skierowano trzy pojazdy z Państwowej Straży Pożarnej w Braniewie, pojazd Wojskowej Straży Pożarnej oraz strażaków-ochotników z OSP Lipowina. Po ugaszeniu pożaru strażacy pomogli zabezpieczyć dokumentację punktu medycznego znajdującego się pod mieszkaniem, w którym wybuchł pożar.


Teraz funkcjonariusze ustalają okoliczności tego zdarzenia. Na miejscu pracował policyjny zespół dochodzeniowo-śledczy z technikiem kryminalistyki, prokuratorem oraz biegłym z zakresu pożarnictwa. Funkcjonariusze zabezpieczają ślady i przesłuchują świadków.


— Przyczynę pożaru będzie bardzo trudno ustalić, ponieważ całe wyposażenie mieszkania jest bardzo zniszczone — mówi Ścibiorek.


— Budynek przeszedł kapitalny remont w 2011 roku. Wszystko było nowe, dlatego jest mi bardzo ciężko powiedzieć co mogło go wywołać — mówi Małgorzata Wojtas, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Braniewie. 



W pożarze dwie rodziny straciły swój cały dobytek. 13 osób zostało bez dachu nad głową. Przez pierwsze dni 9-osobowa rodzina zatrzyma się u rodziny, 4-osobowa u znajomych. Urząd Gminy wynajmie im mieszkania do czasu remontu spalonych mieszkań. Wszyscy, którzy chcą i mogą pomóc powinni się zgłosić do Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. 


— W pożarze ucierpiały dwie rodziny — mówią pracownicy GOPSu. — W pierwszej jest troje, w drugiej sześcioro dzieci (chłopcy w wieku: 1, 4, 5, 7, 8 i 9 lat i dziewczynki: 1, 5, 17 lat). Przyda się wszystko. Pożar zniszczył cały dobytek. Zainteresowani mogą się zgłaszać do Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej przy ulicy Moniuszki 5 w Braniewie w godz. 7.00-15.00. Więcej informacji pod nr tel.: 55 644 03 13, 55 644 03 14, 55 644 03 15.

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste.  Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się  informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie.   Pomogę: Igor Hrywna


Komentarze (19) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. mama #1694386 | 5.172.*.* 20 mar 2015 09:43

    Ogromna tragedia. Bardzo im współczuję. Znam ta miejscowość, spędziłam tam kilka lat ze swojego dzieciństwa. Już wśród znajomych i przyjaciół zbieram ubrania, zabawki i inne potrzebne rzeczy dla dzieci i osobiście wszystko im zawiozę, jeśli nie w tą sobotę, to w następną na pewno. Trzymajcie się, musicie przetrwać te trudne chwile!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. Tom Dee #1694161 | 88.156.*.* 19 mar 2015 22:01

    W kwestii tej niezbędnej pomocy proponuję powiadomić miejscowo właściwą Kurię Biskupią. Na pewno nie odmówią.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  3. nick #1694147 | 31.61.*.* 19 mar 2015 21:45

    Szkoda tych rodzin.... BRAWO DOKTORZE :-)

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  4. oko #1694130 | 77.96.*.* 19 mar 2015 21:28

    a po co tam byla milicja nie mieli nic innego do roboty

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

  5. dddadddadddo #1693956 | 83.23.*.* 19 mar 2015 18:54

    Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Pomoc potrzebna ale niech pani burmistrz i zastępca odda część swoich poborów dla tej rodziny a nie biednych emrrytów i bezrobotnych prosić o pomoc PANI MONIKO NIECH PANI POMAGA ZE SWOICH POBORÓW...

    Pokaż wszystkie komentarze (19)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5